Uzależnienie od seksu

Kiedy mówi się o nałogach, najczęściej myśli się o alkoholizmie, narkomanii lub nałogu nikotynowym. Jednak trzeba pamiętać, że nie tylko takie używki mogą wywołać chorobę, jaką jest uzależnienie. Coraz częściej głośno mówi się o zaburzeniach seksualnych nazywanych seksoholizmem. Zaburzenie to jest niczym innym jak nałogiem, uzależnieniem od jakiejś formy seksu. Tutaj nałóg może objawiać się w różny sposób. Niektórym wystarczy oglądanie pornografii, w innych przypadkach musi dojść do aktu seksualnego, by osoba uzależniona choć na chwilę poczuła się dobrze. Mechanizm, jaki tu działa jest dokładnie taki sam, jak w przypadku popadania w inne nałogi. Potrzebny jest bodziec, w tym przypadku akt seksualny lub jakiekolwiek inne zachowanie związane z seksem, które sprawia, że osoba uzależniona przez moment czuje się zaspokojona, spełniona, szczęśliwa. Szybko jednak okazuje się, że taki stan trwa tylko chwilę, a osoba uzależniona potrzebuje coraz mocniejszych bodźców. W rezultacie osoby, które sięgają tak zwanego dna są w stanie uprawiać seks niemal z każdym i w każdej sytuacji, co nie tylko negatywnie działa na ich samoocenę, ale także może poskutkować zarażeniem się niebezpiecznymi dla życia chorobami wenerycznymi. Właśnie z tego powodu osoby, które są seksoholikami powinny jak najszybciej podjąć odpowiednie leczenie.