Tak czy nie dla stringów?
Stringi, czy damskie figi wyprodukowane z bardzo niewielkiej ilości materiału, mają zarówno swoich zaciekłych przeciwników jak i gorących zwolenników. Oczywiście nie chodzi tu jedynie o walory ozdobne, ale o zdrowie. Zdania na temat tej części garderoby są podzielone nawet wśród mężczyzn, nie tylko, jeżeli chodzi o panie. Czy są one zdrowe i czy wyglądamy w nich atrakcyjnie? Znów można z pewnością powiedzieć jedynie to, że jest to kwestia gustu i osobistych upodobań. Lekarze ostrzegają przed infekcjami a także otarciami naskórka i podrażnieniami, które występują na skutek częstego noszenia stringów. Nie jest to także dobrym pomysłem w zimie, z oczywistych względów. Może to grozić nawet groźnym w skutkach zapaleniem pęcherza czy nerek. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie by latem, do zwiewnych sukienek, założyć od czasu do czasu te niezwykle fantazyjne majteczki. Zgrabna pupa wygląda w niech wyjątkowo dobrze. Ważne, by nie nosić ich cały czas i wybierać przewiewne i zdrowe tkaniny. To nie prawda, że taki krój majtek jest odpowiedni jedynie dla młodych pań. Z powodzeniem mogą je nosić kobiety w każdym wieku. Oczywiście ważną rolę odgrywa tutaj jakość wyrobu, więc nie warto oszczędzać na takim zakupie. Nie zdziwmy się jednak, jeżeli z powodu nawracających infekcji lekarz ginekolog zakaże nam noszenia stringów. Dla delikatnych miejsc najlepsze są zabudowane figi bawełniane. Leczenie takich infekcji jest niezwykle trudne i mozolne, pamiętajmy o tym, kiedy kupujemy nową bieliznę.