Oddychajmy zdrowo

Codzienność jest tak oczywista, że nawet się nie zastanawiamy nad rutynowymi czynnościami. Warto jednak zwrócić uwagę nie tylko na to co jemy ale również jak żyjemy, co wdychamy i wykorzystujemy swój wolny czas. Jeśli chodzi o to co wdychamy. Już poranna toaleta nasuwa pytanie, jakiego dezodorantu używamy? Ten w kulce lub w kremie jest bardziej ekologiczny niż ten w spray. Niszczy strefę ozonową. Pusty pojemnik długo się rozkłada i jest niebezpieczny w zetknięciu z ogniem. Nie wolno go palić w ognisku ponieważ może eksplodować. Dalej, jeśli palimy w picu nie wolno palić plastiku i innych śmieci. Po pierwsze dym, który się wydziela podczas takiego spalania jest toksyczny a po drugi ciała smoliste osadzają się w kominie niszcząc jego strukturę. Jeśli kominek jest nieszczelny może dojść do zatrucia tlenkiem węgla. Jest on o tyle niebezpieczny, ze niewyczuwalny, bezwonny. W pomieszczeniu powinno być uchylone okienko bądź sprawdzony nawiew, uchroni nas to przed niebezpiecznymi oparami. Spacer ulicami miasta również może okazać się mało zdrowotny. Natłok aut stojących w korkach to nic innego jak kłęby spalin. Nie działa to na nas leczniczo. Fabryki, zatłoczone ulice, nawet miejski park tego nie zrekompensuje. Wyjeżdżajmy w wolnych chwilach na wieś. Ratujmy nasze płuca sadząc kolejne drzewa.