Antybiotyki – czy to już ostateczność?
Kiedy czujemy, że bierze nas jakaś choroba staramy się najpierw sami walczyć z jej objawami stosując domowe specyfiki lub to co poleci nam na przeziębienie pani w aptece. Często bywa tak, że choroba się szybko i bardzo intensywnie rozwija wówczas lekarze proponują nam antybiotyki. Ich zastosowanie jest czasem konieczne a czasem po prostu lekarze przepisują je rutynowo. Nie każdy z nas jest za takim rozwiązaniem. Trzeba pamiętać, że kuracje antybiotykowe nie mogą być przerywane bo każde nie zastosowanie się do zaleceń lekarza jest nieodpowiedzialne i może mieć niepożądane skutki. Trzeba pamiętać, że po kuracji antybiotykami nasz organizm jest osłabiony i potrzebuje zastrzyku witamin i minerałów potrzebnych do zregenerowania organizmu. Badania wykazują, że w Polsce kuracja antybiotykami jest niestety nadużywana co da się zauważyć po wizytach u lekarzy zwłaszcza pediatrów, którzy od małego faszerują dzieci tymi medykamentami. Nastawienie lekarzy jest takie a nie inne więc na zmiany się raczej tu nie zapowiada a szkoda bo jest dużo innych metod i to sprawdzonych, które niewątpliwie są jeszcze zbyt mało popularne. Jeżeli jesteśmy zmuszeni do zastosowania kuracji antybiotykowej, na przykład jeżeli walczymy z chorobą zakaźna i nie mamy innego wyjścia, łączmy lek z przyjmowaniem specyfików osłonowych, które będą chroniły nasz organizm przed wyjałowieniem i atakiem grzybicy.